WTA 1000 w Rzymie – udane otwarcie Świątek
Broniąca tytułu Iga Swiątek od wygranej z posiadaczką „dzikiej karty” Włoszką Elisabettą Cocciaretto 6:1, 6:0 w drugiej rundzie rozpoczęła występ w turnieju WTA 1000 w Rzymie. Mecz wiceliderki rankingu tenisistek z 82. na świecie rywalką trwał zaledwie 54 minuty.
Polka błyskawicznie objęła prowadzenie 5:0, zyskując przewagę dwóch przełamań. Dopiero w szóstym gemie Elisabetta po raz pierwszy - i jak się później okazało jedyny tego dnia - zdołała utrzymać własne podanie. Chwilę później jednak stracila pierwszego seta.
Tak naprawdę od stany 1:5 nie zdołała już zdobyć ani jednego gema w tym spotkaniu, a przewaga Świątek w każdym aspekcie gry była zdecydowana. Wygrała aż 51 z 71 rozegranych w meczu akcji.
W trzeciej rundzie, o miejsce w 1/8 finału, Iga powalczy teraz z rozstawioną z numerem 29. Amerykanką Danielle Collins lub wyłonioną z kwalifikacji Rumunką Eleną Gabrielą Ruse.
Oprócz Świątek w głównej drabince turnieju na kortach Foro Italico wystąpią jeszcze dwie Polki. Zawodniczki LOTTO PZT Team również zostały rozstawione, więc w pierwszej rundzie miały wolny los i czekały na wyłonienie pierwszych rywalek w imprezie.
W piątek Magdalena Fręch (KS Górnik Bytom, nr 26. w drabince) spotka się w 1/32 finału z Wiktorią Azarenką, byłą liderką rankingu WTA. Będzie to ich pierwszy pojedynek. Powinny rozpocząć mecz w okolicach godziny 13.
Natomiast już o godz. 11.00 do gry wyjdzie Magda Linette (AZS Poznań, nr 32.), a jej rywalką będzie była tenisistka numer trzy na świecie, Greczynka Maria Sakkari, której uległa przed dwoma tygodniami w tej samej fazie imprezy WTA 1000 w Madrycie.
Sakkari do głównej drabinki przebiła się z eliminacji, a w nich, w drugiej i decydującej rundzie, pokonała w trzech setach Maję Chwalińską (LOTTO PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała).
Foto: @x.com/MutuaMadridOpen