Australian Open - pierwszy półfinał debla Zieliński-Nys!
Duet Jan Zieliński (Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki) i Hugo Nys z Monako po raz pierwszy w karierze zagra w wielkoszlemowym półfinale! W ćwierćfinale Australian Open pokonał Francuzów Benjamina Bonziego i Arthura Rinderknecha 6:1, 6:4.
Zieliński i Nys stworzyli udany duet już w ubiegłym sezonie i razem przeszli od gry w imprezach rangi ATP Challenger Tour, przez turnieje ATP po Wielki Szlem. W nim najlepszy jak dotychczas wynik, czyli ćwierćfinał, uzyskali we wrześniu w nowojorskim US Open. Obaj też przebili się do ścisłej światowej czołówki deblistów. Udany występ w Melbourne da im kolejny duży awans w rankingach ATP.
Wtorkowy mecz rozpoczął się korzystnie dla Zielińskiego i Nysa, którzy szybko objęli prowadzenie 3:0, ale przy stanie 3:1 grę przerwał deszcz. Po powrocie na kort zdobyli następne trzy gemy i wygrali seta 6:1.
W drugiej partii zdobyli "breaka" na 2:1 i do końca utrzymali tę przewagę, rozstrzygając ją wynikiem 6:4, po 67 minutach gry. Kolejnymi rywalami Janka i Hugo będą Francuzi Jeremy Chardyy i Fabrice Martin.
We wtorek plan gier na kortach nie posiadających zadaszenia ponownie mocno zmieniły opadu deszczu. powodując przerwy w meczach i konieczność przełożenia wielu z nich na dzień następny. W rywalizacji juniorów przed pogorszeniem aury awans do trzeciej rundy w singlu wywalczyła dwójka z PZT Team - Weronika Ewald (GAT Gdańsk) i Tomasz Berkieta (Legia Warszawa).
Tylko 49 minut do spędziła na korcie Ewald, zanim pokonała 6:1, 6:0 Nowozelandkę Vivian Yang, swoją partnerkę deblową w Melbourne (odpadły w 1. rundzie). Terz na drodze tczewianki będzie Japonka Ena Koike.
Wcześniej 1/8 finału w singlu osiągnął Berkieta, po wygranej z Rumunem Michałem Alexandrem Comanem 7:6 (7-4), 6:1. W środę spotka się z Rusłanem Tiukajewem.
Polak miał ponownie wyjść na kort późnym popołudniem razem z Austriakiem Joelem Schwaerzlerem, ale uniemożliwiło to załamanie pogody. W tej sytuacji ich pojedynek z Ukraińcem Wołodymir Jakubenko i Estończyk Oliver Ojakaar zostało przesunięte na środę. Stawką będzie miejsce w ćwierćfinale.
Podobny los spotkał Malwinę Rowińską (Legia Warszawa) i jej partnerkę Amerykankę Anyę Murthy, które spotkają się w środę z Japonkami Sayaką Ishii i Eną Koike, rozstawionymi z numerem piątym.